Mixa, Lekki krem nawilżający 24h przeciw błyszczeniu

W tej kategorii kosmetyków jeszcze nie znalazłam swojego ulubieńca. Na co dzień moja skóra potrzebuje nawilżenia, jednocześnie już po kilku godzinach zaczyna się nie ładnie błyszczeć. Dlatego kupując kremy szukam kosmetyków nawilżająco - matujących o prostym składzie, który zminimalizuje ryzyko zapychania skóry.

Krem Mixa skusił przede wszystkim informacja o braku parabenów i barwinków. Producent proponuje trzy stopnie % 6, 8 i 10, im procent wyższy tym więcej składników nawilżających a mniej tych matujących. Ja wybrałam 6% który odpowiada mojej przetłuszczającej się skórze. Krem jest zamknięty w plastikowej tubce nic szczególnego - standardowe opakowanie. Konsystencja samego kremu jest lekka, żelowa. Krem łatwo się rozprowadza i bardzo szybko wchłania pozostawia skórę matową, ale nie ściągniętą.

Zapach jest delikatny lekko alkoholowy, ale bardzo szybko znika i jest kompletnie nie wyczuwalny. Produkt bez problemowo współpracuje z różnymi podkładami, nie roluje się, ale tez nie przedłuża ich trwałości. Gdy przypudruje go nieco pudrem bambusowym utrzymuje mat do 4-5 godzin co dla mnie jest dobrym wynikiem.

 Krem Ziaja nawilżająco matujący charakteryzuje się dokładnie takimi samymi właściwościami, a jest tańszy. Za krem Mixa zapłaciłam 20 zł krem Ziaji to 10 zł, dlatego nie sądzę abym pokusiła się o powtórny zakup.