Przedstawiam wam krem który skradł moje serce. Będzie krótko i rzeczowo, bo krem ma według mnie same plusy. Słoiczek mieści 50 ml. produktu, opakowanie tradycyjne dla produktów firmy Ziaja. Ta forma zupełnie mi nie przeszkadza w końcu krem zawsze nakładamy czystymi rekami.
Ma lekką, ale nie lejącą konsystencje kilka sekund po nałożeniu wydawał mi się tłusty, ale po chwili wchłania się pozostawiając matową skórę. Stosuje go na dzień pod podkład, idealnie współpracuje z moim Affinitone-em.
Zapach kosmetyku jest przyjemny delikatny i po paru minutach od aplikacji zupełnie znika. Niby ma filtry, ale SPF 6 to jak dla mnie zdecydowanie za mało. Krem nie powoduje u mnie żadnych problemów z zapychaniem, wydaje mi się że nawet ogranicza ilość zaskórników. Do tego jest bardzo łatwo dostępny i bardzo tani.
To miło że polska firma może pochwalić się produktem który może spokojnie i bez kompleksów konkurować z największymi koncernami kosmetycznymi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz